Wiele chorób daje o sobie znać dopiero, gdy są w dość zaawansowanym stanie. Wtedy wiele zmian jest już nieodwracalnych albo bardzo trudno je zahamować i ustabilizować stan pacjenta i przywrócić mu choć trochę dobrą kondycję. Dlaczego dzisiaj często nie korzystamy z dobrodziejstw łatwo dostępnych i niezbyt kłopotliwych badań? Należy do nich choćby USG. I dotyczy ono nie tylko obszaru jamy brzusznej, ale i żył.
Żyły warto kontrolować
Zła dieta, siedzący tryb życia, wielogodzinne stanie, ciąża, nadwaga – to tylko niektóre przyczyny np. zmian miażdżycowych, czy zatorów w żyłach, czy tętnicach. Tymczasem tego typu problemy można wykryć za pomocą usg żył.
Kto kiedykolwiek miał wykonywane takie badanie np. w związku z problemami gastrycznymi, ten wie, że badanie jest bezbolesne, nieinwazyjne i trwa stosunkowo krótko. A może wskazać miejsce występowania problemu oraz jego natężenie.
USG żył wykonuje się przede wszystkim w najbardziej newralgicznych miejscach – np. na szyi lub na nogach.
Wskazaniem ido jego wykonywania może być podejrzenie rozwoju miażdżycy lub tworzenia się zatoru.
Kiedy wskazany jest doppler kończyn dolnych?
Nogi często same podpowiadają, że coś jest nie tak. Kiedy przez dłuższy czas wydają się ciężkie i non stop zmęczone, a towarzyszą temu sine przebarwienia, czerwone pajączki, a tym bardziej żylaki, warto zainteresować się ich stanem ogólnym.
Problem z żyłami i tętnicami w nogach odbiją się bowiem kiedyś negatywnie na ogólnym stanie zdrowia, jeśli dana osoba nie zacznie temu przeciwdziałać. Doppler żył kończyn dolnych łatwo i szybko potwierdzi lub wykluczy pewną garść przyczyn zmian zachodzących w nogach i pokaże dokładnie nasilenie dolegliwości.
Bez wykrętów, proszę!
Wiele osób nie robi nawet podstawowych badań, tłumacząc się brakiem czasu i ogólnie dobrym samopoczuciem. Tymczasem doppler kończyn dolnych to nadanie bezbolesne, nieinwazyjne i dające od razu wynik. co więcej, nie wymaga ono od pacjenta żadnych specjalnych przygotowań. Można je wykonać zarówno na leżąco, jak i na siedząco albo nawet na stojąco. Badana osoba nie odczuwa przy tym jakiegoś specjalnego dyskomfortu fizycznego, a tym bardziej psychicznego. Wielu lekarzy na bieżąco komentuje to, co widzi wykonując doppler żył kończyn dolnych. Pacjent szybko zyskuje więc obraz swojego stanu zdrowia.