Gdy ukończymy już z sukcesem szkołę średnią, większość z nas zastanawia się z pewnością co robić dalej i jaką drogę wybrać. Mamy do wyboru kontynuowanie nauki, lub pójście do pracy. Wszystko zależy od naszych ambicji, a także od tego, czy mamy jakieś propozycje już po maturze. Nie jest bowiem powiedziane, że każdy musi iść na studia i gdy zaraz po zdaniu matury mamy opcję pracy za bardzo dobre wynagrodzenie, oraz pewnej i takiej na wiele lat, to czemu mamy z niej nie skorzystać. Jeśli jednak czujemy się dobrze finansowo, chcemy dalej rozwijać i wiemy, że studia dadzą nam więcej, niż pójście do pracy już wtedy, zastanowimy się z pewnością nie raz, ile kosztują studia i jaki kierunek wybrać, tak by dobrze pokierować naszym życiem. Studia mogą być jak wiemy diametralnie różne i tak naprawdę wszystko zależy od tego, jaką wybierzemy uczelnię i kierunek. W zależności od tego jakie dana uczelnia ma osiągnięcia, priorytety i sławę, od tego będzie zależeć cena za semestr nauki tam. Musimy więc dobrze zastanowić się, z kim chcemy iść ramię w ramię przez kilka kolejnych lat i w jakim mieście, oraz środowisku, kontynuować nauczanie. Wiele osób zaraz po ukończeniu szkoły średniej nie potrafi sprecyzować tego, co chciało być robić, miałem tak i ja. Nie ma się co temu dziwić, gdyż w wieku 18 lat człowiek jest jeszcze bardzo młody, myśli trochę w dziecinnych kategoriach i jeszcze nie zawsze wie co chce. Jest to spowodowane tym, że nie mamy jeszcze odpowiedniego doświadczenia życiowego i nie potrafimy określić swoich preferencji. Mnóstwo osób nawet po 30-tce szuka siebie, pasji i tego, co tak naprawdę ich kręci. Nie ma więc co wymagać od nastolatków, by w stu procentach dobrze pokierowali swoją dalszą karierą i zajęciem. Z reguły dostajemy mnóstwo rad od rodziców, czy rodzeństwa, którzy to mogą nam podsunąć jakieś aluzje, ale czy tak naprawdę ktoś oprócz nas samych zna lepiej nasze wnętrze i wie, co chcielibyśmy robić? Odpowiedź na to pytanie może być tylko jedna i niestety rad warto słuchać, ale rzadko są one trafne. Zauważamy wiele razy, jak całe mnóstwo osób zmienia już rok, czy dwa lata po rozpoczęciu studiów swój kierunek. Na studiach poznajemy bowiem sporo ciekawych osób i czerpiemy z nich dużo inspiracji. Poznajemy też sporo wykładowców i profesorów, którzy to być może pokierują nas na dobrą drogę i sprawią, że zmienimy swój tok myślenia. Moja dobra koleżanka miała dokładnie taką sytuację. Wykładowca widział przez połowę semestru, że ma ona dużo ciekawych talentów i pokładów wiedzy, ale że wybrała zupełnie niepasujący do niej kierunek. Widział co jest dla niej dobre i po pewnym czasie podczas jednego z egzaminów podsunął jej lekko myśl, że może by zmienić dany kierunek na inny i spróbować swoich sił gdzie indziej. Tak też się stało, a jej było to właśnie potrzebne, by ktoś mądry i poważany dał jej jakieś rady, jak bowiem wiemy czasem sami nie jesteśmy w stanie zmienić swojego toku myślenia i boimy się mocno zmian, dopóki ktoś, kogo darzymy szacunkiem nie zmieni tego w nas.
